Zgodnie z obietnicą, przechodzę do praktycznych porad, jak stosować dwutlenek siarki w domowym winie. Podane zostaną dawki, sposób dodawania i porady, oparte na literaturze fachowej i własnym doświadczeniu. Jeżeli do tej pory nie stosowałeś/aś SO2, bo wydawało się to trudne, to od teraz będziesz miał/a "chemię" w małym paluszku!
Dawki SO2
Wielkość dodatku SO2 zależy od ilości dwutlenku
siarki już obecnego w moszczu lub winie, a także od celu jaki
chcemy osiągnąć. Dobrą praktyką jest ochrona wina pewną ilością
wolnego dwutlenku siarki przez cały okres jego produkcji i
dojrzewania, tak aby jednocześnie nie przekraczać progu
wyczuwalności SO2.
Cel
|
Ilość wolnego SO2 (mg/l)
|
---|---|
Miazga owocowa, owoce zdrowe
|
50
|
Miazga owocowa, owoce nadpsute
|
100
|
Wino przed fermentacją jabłkowo-mlekową
|
0-10
|
Wino wytrawne, konserwacja
|
25-40
|
Wino słodkie, konserwacja
|
40-80
|
Wino wytrawne, butelkowanie
|
20-30
|
Wino słodkie, butelkowanie
|
30-50
|
Aby utrzymywać poziom wolnego SO2 na prawidłowym
poziomie, należy mierzyć jego zawartość w winie. Służą do tego
zestawy do pomiaru wolnego SO2, dostępne w niektórych
sklepach z artykułami winiarskimi. Jeżeli mamy więcej
doświadczenia z substancjami chemicznymi możemy sami stworzyć
sobie taki zestaw, kierując się wskazówkami z artykułu: Pomiar wolnego SO2.
Jak dawkować SO2
Wielu winiarzy ma problemy z odpowiednim dawkowaniem SO2, ponieważ nie posiadają dokładnej wagi do odmierzania pirosiarczynu potasu lub sodu. Wielkość domowej produkcji wymaga zaś „ułamkowej” dokładności, ponieważ operując na kilkunastu-kilkudziesięciu litrach wina bardzo łatwo o przesadzenie. Dobrym wyjściem z tej sytuacji, i w ogóle najprostszym sposobem dodawania SO2, jest przygotowanie 10% wodnego roztworu dwutlenku siarki.
Roztwór przygotowuje się poprzez rozpuszczenie 10 g pirosiarczynu potasu w niewielkiej ilości ciepłej wody (w zimnej rozpuszcza się gorzej) i dopełnienie zimną wodą do objętości 100 ml. Dany roztwór będzie więc zawierał 100 mg/ml pirosiarczynu potasu (10 gramów / 100 mililitrów * 100 = 10%). Biorąc pod uwagę, że „piro” to w 57,6% dwutlenek siarki, przygotowany roztwór składa się w 5,76% z SO2 (10% * 0,576 = 5,76%).
Przykład: do uzyskania 30 mg/l wolnego SO2 w 10 l wina, należy użyć 520 mg pirosiarczynu potasu (30 mg/l * 10 l / 0,576 = 520 mg), czyli 5,2 ml 10% roztworu.
Przeliczenia można wykonać samemu, bądź skorzystać z gotowych kalkulatorów, dostępnych w internecie, np. http://wineadds.com/so2.
Roztwór SO2 należy przygotowywać w niedużych ilościach, tylko na bieżące zużycie oraz przechowywać go w niskiej temperaturze w szczelnej butelce, napełnionej pod nakrętkę. Roztwór już po kilku tygodniach straci na sile, ale wciąż można go będzie użyć do dezynfekcji sprzętu winiarskiego. Pamiętajmy o bezpieczeństwie – roztwór SO2 należy trzymać z dala od dzieci.
Dodawanie SO2: praktyczne rady
- Często stosowana praktyka siarkowania wina w celu zatrzymania aktywnej fermentacji okazuje się błędem. Drożdże na tym etapie są silne, żywotne i nic sobie nie robią ze standardowej dawki pirosiarczynu potasu. Dlatego wielu winiarzy przekracza tę dawkę, co skutkuje nieprzyjemnym, ostrym, siarkowym smakiem i zapachem wina. Zamiast tego, zaleca się najpierw zmniejszenie populacji drożdży poprzez zlewanie znad osadu, klarowanie wina i jego silne schładzanie.
- Tłoczony lub wyciskany sok owocowy bardzo szybko ulega utlenieniu. Najłatwiej można to zauważyć na przykładzie soku jabłkowego, który ze słomkowego, jasnozłotego natychmiast zmienia się w bursztynowy, brązowy. Oprócz zmiany koloru, utlenianiu towarzyszy utrata delikatnych, owocowych aromatów oraz powstanie różnych aldehydów, odpowiedzialnych za zleżałe, stęchłe i octowe zapachy. Z tego powodu SO2 powinien być dodany w trakcie pozyskiwania soku, aby zachować jego świeżość, nie po zakończeniu wyciskania.
- Pirosiarczyn potasu należy dobrze rozpuścić przed dodaniem do miazgi owocowej lub wina. Słabe rozpuszczenie związku może prowadzić do powstania punktów o zbyt wysokim stężeniu SO2, co daje się zauważyć jako miejscowa utrata koloru miazgi. Pirosiarczyn potasu wsypany na powierzchnię wina nie rozpuści się dobrze, a więc nie będzie tak skuteczny jak powinien.
- Lepsze efekty daje rzadsze siarkowanie większymi dawkami, niż częste mniejszymi.
- Chroń wino przed oksydacją podczas zlewania znad osadu. Dodanie pirosiarczynu potasu do zbiornika, do którego wino będzie ściągane, zapewni dobre rozpuszczenie związku i ochronę wina przed kontaktem z tlenem.
Na zakończenie podkreślę, że dwutlenek siarki (SO2) jest obecny w winiarstwie od
czasów starożytnych. Używa się go ze względu na destrukcyjny
wpływ na drożdże i bakterie oraz właściwości antyoksydacyjne.
Zrobienie wina bez dodatku SO2 (z francuskiego sans
soufre) jest możliwe ale generalnie daje wyniki o niskim potencjale
dojrzewania oraz gorszej regularności i biologicznej stabilności.
Zachęcam do stosowania tego środka zgodnie ze
sztuką winiarską, aby zachować świeżość win i ich odporność
na zepsucie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz